Ta strona używa cookies. Dowiedz się więcej o celu ich używania i zmianie ustawień cookies w przeglądarce.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

Zamknij X
Strona główna » Miasto i Gmina Wolbrom » Aktualności » 2015 » Maj » Hydrologia na pomoc ludziom
Wyszukiwarka

Aktualności

Poleć znajomemu
Twoja wiadomość (kliknij tutaj):

Hydrologia na pomoc ludziom

2015-05-27 09:05:26

Pisaliśmy już, że mieszkańcy Poręby Górnej i Strzegowej zwrócili się do burmistrza z prośbą o zajęcie się problemem niekontrolowanego spływu powierzchniowego wód opadowych. Adam Zielnik w odpowiedzi zlecił fachowcom wykonanie analizy hydrologiczno-hydraulicznej, która pozwoli na lepszą ocenę sytuacji i - na tej podstawie - konkretne przeciwdziałanie niszczącej sile żywiołu. Problemem możliwych skutków zalania kopalni Olkusz-Pomorzany zajmuje się natomiast aktywnie radny Leszek Sikora z Załęża.


Przypomnijmy: zakres opracowania analizy hydrologiczno-hydraulicznej niekontrolowanego spływu powierzchniowego w obydwu miejscowościach obejmie przygotowanie numerycznego modelu terenu, pozyskanie danych opadowych,  wykonanie modelu opad-odpływ, analizę zagrożenia powodziowego w istniejącym stanie, a także analizę możliwości zastosowania rozwiązań technicznych, które mogłyby ochronić zagrożone rejony przez zalewaniem. Rozważona będzie możliwość budowy małych zbiorników retencyjnych, czy rowów opaskowych. Zostaną też opracowane hydrodynamiczne modele pracy zbiorników retencyjnych dla kilku scenariuszy opadowych. Na koniec hydrolodzy przygotują wnioski z opracowania i zalecenia, które Gmina będzie mogła wykonać, aby pomóc mieszkańcom.

Podczas dokonanych wstępnych oględzin w terenie, w których wzięli udział radni z Poręby Górnej – Sławomir Żezała oraz Strzegowej – Marcin Grzanka, hydrolog w towarzystwie przedstawicielek Wydziału ochrony Środowiska UMiG Wolbrom rozmawiali z mieszkańcami i uważnie słuchali opowieści o konkretnych okolicznościach, związanych z przepływem wód opadowych przez ich posesje. Nie obyło się bez sytuacji wskazujących na istnienie lokalnych konfliktów, ponieważ niejedno zalanie ma przyczynę w zmianie dotychczasowych stosunków wodnych przez jednego gospodarza, przez co wody opadowe zmieniły tradycyjne kierunki spływu i zalewają sąsiadów. Zaangażowani mieszkańcy różnie reagowali na podjęcie tematu przez urzędników – wiadomo – raz napięte stosunki międzyludzkie bardzo trudno przywrócić do normy. Większość uczestników wizji lokalnej jednak nabrała nadziei, że podjęcie działań przez burmistrza doprowadzi do złagodzenia konfliktów i rozwiązania dotkliwych ludzkich problemów.

- Opracowanie ma powstać w ciągu najbliższych trzech miesięcy i posłuży jako naukowa podstawa do opracowania dalszych planów reagowania na zagrożenia, wynikające z zalewania terenów przez spływ powierzchniowy, a przede wszystkim do wykonania konkretnych prac hydrologicznych, zabezpieczających mieszkańców przed żywiołem – tłumaczy Adam Zielnik. – Zanim jednak wykonamy konkretne prace i wydamy publiczne pieniądze musimy być pewni, że to co robimy ma sens.

Problem z wodą, zwłaszcza po zalaniu kopalni Olkusz-Pomorzany może mieć w przyszłości także Załęże. Zagadnieniem poważniej zajął się radny z tej miejscowości Leszek Sikora. Zależy mu na tym, aby Załęże nie zostało pominięte w opracowaniach przygotowywanych w tym zakresie przez Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Gliwicach, które będzie przygotowywało aktualizację planów gospodarowania wodami zlewni Białej Przemszy.

Problem zmiany jakości wód podziemnych i powierzchniowych zlewni rzeki Białej Przemszy w związku z przewidywaną likwidacją kopalń rud cynku i ołowiu przez ich zatopienie w roku 2016 dotyka przede wszystkim gmin leżących bezpośrednio w obszarze leja depresyjnego, który najbardziej odczuje podniesienie poziomu wód. Dziś górnicza eksploatacja złóż wymaga odpompowywania wody spod ziemi. Odprowadzana jest ona do Przemszy, a część zasobów przesyłana jest do Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji w Olkuszu. Po uzdatnieniu, woda trafia do 16 tys. domów na terenie gmin Klucz, Olkusz, Bukowna i Bolesławia. Po zalaniu kopalnianych korytarzy nieodpompowana woda wpłynie na stan wód powierzchniowych.

Mieszkańcy czterech gmin powiatu olkuskiego nie tylko stracą źródło wody pitnej pozyskiwanej dziś z terenu kopalni.  Wyłączenie pomp sprawi  również, że wody podziemne z powrotem osiągną poziom z lat 60. XX wieku, co oznacza, że część niektórych miejscowości zamieni się z powrotem w mokradła. Problem w tym, że tereny zostały zabudowane.

Gmina Wolbrom może odczuć problem zwłaszcza w zachodniej części, stąd niepokój radnego Sikory i obietnica wsparcia burmistrza w zabiegach o włączenie terenu Załęża do zakresu przygotowań do zalania kopalni prowadzonych przez Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Gliwicach.

Wiadomo, że problem walki z żywiołami to sprawa bardzo poważna i wymagająca przygotowania dalekosiężnych rozwiązań oraz znacznych nakładów finansowych. Poważne podejście do sprawy regulacji istniejących i w wielu miejscach naruszonych stosunków wodnych wymaga opracowania szerszej strategii, bo rozwiązania doraźne w istniejącej sytuacji nie zdają egzaminu, co zresztą pokazało już doświadczenie.

 

 

Oceń nasze strony

Aktualna ocena: 0 (Ocen: 0)

Sesja rady miejskiej

Relacja Sesji Rady Miejskiej online

Wydarzenia

Kategoria

Dodaj wydarzenie

Newsletter

Newsletter

Aby otrzymywać najnowsze aktualności, wpisz poniżej swój adres e-mail:

Losowy film

DK wolbrom
Wymiana kotłów węglowych 1
Wymiana kotłów węglowych 2
Warta
zostań żołnierzem LGD WFOS Kraków modernizacja szkół Basen Mapa Zagrożeń strefa budowa kanalizacji budowa kanalizacji wolbrom Ekopartnerzy







Wolbrom.pl na Facebooku